Sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, przepadek broni i zakaz jej posiadania – taki wyrok usłyszał 69-letni myśliwy, który w 2021 roku w listopadzie strzelił do psa w miejscowości Tarnawatka-Tartak w powiecie tomaszowskim.
CZYTAJ: Śmiertelne postrzelenie psa przez myśliwego. Sprawcy grozi do trzech lat więzienia
Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim, przed którym toczył się proces, zasądził także kary pieniężne. Myśliwy ma zapłacić: nawiązkę 8 tys. na organizację zajmującą się dzikimi zwierzętami, 6 tysięcy dla opiekunów psa, grzywnę i pokrycie kosztów sądowych – w sumie blisko 20 tys. złotych.
CZYTAJ: Celował do listonoszki, która weszła na jego posesję. 32-latek w rękach policji
Pies o imieniu Bąbel został adoptowany ze schroniska w Celestynowie. W listopadzie 2021 r. spacerował ze swoim opiekunem, kiedy padł strzał. Właściciel zwierzęcia stał kilkanaście metrów od niego. Myśliwy tłumaczył się później, że pomylił psa z lisem.
CZYTAJ: Myśliwy oskarżony o śmiertelne postrzelenie. Rusza proces
Wyrok zostanie podany do publicznej wiadomości. Na okres 2 miesięcy zostanie wywieszony w Urzędzie Gminy w Tarnawatce.
AP / opr. ToMa
Fot. nadesłane / archiwum