Domowym meczem z Górnikiem Polkowice piłkarską wiosnę rozpocznie II-ligowy Motor Lublin. Po jesiennej części sezonu “żółto-biało-niebiescy” zajmują 11. miejsce w tabeli ze stratą 10 punktów do lokaty barażowej i 13. do pozycji, dającej bezpośredni awans.
Optymizm przed rundą rewanżową zachowuje szkoleniowiec Motoru Goncalo Feio. – Uważam, że tylko razem możemy osiągnąć cele, które sobie założyliśmy. Tylko z tą grupą ludzi możemy to osiągnąć. Mam duże “parcie” na to, żeby iść do góry. Ale nie tylko ja, bo tak ma też każdy zawodnik w szatni – mówi.
Jutrzejszy (24.02) mecz na Arenie Lublin rozpocznie się o godzinie 18:00. W lipcu Motor przegrał w Polkowicach 0:2.
W czwartek (23.02) trener Goncalo Feio poinformował również, że klub rozstał się z erytrejskim napastnikiem Ezaną Kahsay’em. Skrócono także wypożyczenie pomocnika Mateusza Wyjadłowskiego, który wrócił do Jagiellonii Białystok. Na wypożyczenie do KS Wiązownica poszedł natomiast bramkarz Paweł Budzyński.
Podczas konferencji trener Feio stwierdził także, że Marcin Michota nie jest już piłkarzem lubelskiej drużyny. Informację tę zweryfikowaliśmy u samego obrońcy, który mówi, że nadal jest zawodnikiem Motoru, a do Podhala Nowy Targ trafił tylko na zasadzie wypożyczenia.
JK / opr. DomKla
Fot. Iwona Burdzanowska / archiwum