Od tygodnia służby ratownicze przeczesują koryto rzeki Wieprz w poszukiwaniu 36-letniej kobiety, która wpadła do wody wraz z dzieckiem – na razie bez rezultatu. Policja zapewnia, że akcja będzie prowadzona do skutku.
Dziś (05.01) minął siódmy dzień poszukiwań. Do przeszukiwania koryta rzeki wykorzystano dwa sonary i trzy łodzie. Do działań zaangażowano policyjnych płetwonurków oraz dwie grupy ratownicze z Warszawy i Lublina.
CZYTAJ: Utonięcie przyczyną śmierci 10-latka wyłowionego z Wieprza. Są wyniki sekcji zwłok
Do tragicznego zdarzenia doszło w miejscowości Chlewiska (gmina Lubartów) w miniony piątek (30.01) po południu. Z relacji świadka, który próbował ratować matkę i dziecko wynika, że 10-latek wpadł do wody, a 36-latka próbowała go wydostać. Chłopca wydobyto z wody, ale jego życia nie udało się uratować. Jak informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, prokurator Agnieszka Kępka, sekcja zwłok wykazała, że prawdopodobną przyczyną śmierci chłopca było utonięcie.
CZYTAJ: Nie żyje 10-letni chłopiec, który wpadł do rzeki Wieprz. Wznowiono poszukiwania jego matki
Działania prowadzone są co dziennie do zmroku, następnie wznawiane są nad ranem kolejnego dnia. W piątek (06.01) kolejny dzień akcji poszukiwawczej.
ZAlew / opr. ToMa
Fot. KWP Lublin