Trwa jesienna akcja szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie. Szczepionki są zrzucane z samolotów nad lasami, polami oraz łąkami w całym regionie, a także rozkładane przez pracowników inspekcji weterynaryjnej.
CZYTAJ: Pole walki w piwnicy szpitala? Nowe szkolenia dla medyków w Lublinie
Jak informują służby weterynaryjne, nie wolno dotykać szczepionki, a w przypadku dostania się do ust, oczu, nosa lub do otwartej rany należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem.
Na terenach, gdzie preparat jest wyłożony przez najbliższe dwa tygodnie nie wolno wypuszczać luzem psów i kotów. Akcja szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie potrwa do niedzieli (05.10).
PaSe / opr. PaW
Fot. pixabay.com









