Mieszkańcy Lublina upamiętnili ofiary rzezi wołyńskiej. Dziś (11.07) obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczpospolitej Polskiej w latach 1943-45. Według szacunków historyków wymordowano nawet 100 tysięcy Polaków.
– Nie możemy zapominać o tej ogromnej tragedii – mówił podczas oficjalnych uroczystości wicewojewoda lubelski Andrzej Maj. – Wszyscy, którzy mają jakikolwiek wpływ, musimy walczyć o całkowitą prawdę i pokazanie kto był katem, a kto ofiarą tych w tragicznych wydarzeniach. Takimi elementami politycznymi pokazujemy, że wiemy po której stronie ta prawda jest. To była ogromna tragedia, bo nie w walce, ale często w swoich łóżkach, w swoich domach ginęli niewinni ludzie.
CZYTAJ: „Połączyć przeszłość z teraźniejszością”. Rajd Wołyński wyruszyły z Lublina na Ukrainę

Dokładnie 82 lata temu – 11 lipca 1943 roku – ukraińscy nacjonaliści wymordowali mieszkańców 99 wsi na Wołyniu, a także na terenie Galicji Wschodniej oraz części Lubelszczyzny i Polesia. Dzień ten przeszedł do historii jako „krwawa niedziela”.
MaTo/ opr. DySzcz
Fot. Tomasz Maczulski
Pliki dźwiękowe
Andrzej Maj















