Lublinianin Jacek Jaco Harasimiuk po raz drugi wyruszy w podróż po Polsce na deskorolce. Zebrane podczas wyjazdu pieniądze chce przekazać na walkę z depresją u dzieci i młodzieży.
CZYTAJ: „Deskorolką przeciwko depresji”. Wypadek przeszkodził w spektakularnej podróży
– W zeszłym roku przez złamany obojczyk nie udało mi się zrealizować swoich planów, ale nie poddaje się – mówi Jacek Jaco Harasimiuk. – Zaczynam jeszcze raz z tego samego miejsca. 1 czerwca, w Dzień Dziecka, ruszam z Zakopanego na Hel, aby walczyć za pomocą tej inicjatywy z depresją u dzieci i młodzieży. Śmieję się, że jestem starym dziadem, który jeździ na deskorolce. Wydaje mi się, że jeżdżąc na deskorolce, uśmiecham się i odpycham się od szarości. Ale nawet mnie złapała depresja. To może dotknąć każdego.
Zebrane środki zostaną przeznaczone na organizację zajęć profilaktycznych w zakresie rozpoznania depresji u dzieci i młodzieży. Wesprzeć akcję deskorolkarza można przez portal zrzutka.pl.
InYa / opr. WM
Fot. zrzutka.pl