30-latek przyjechał z Warszawy, aby okradać mieszkania w Lublinie. Jego łupem padły kosztowności na łączną wartość 85 tys. zł. Mężczyzna jest już w rękach policji.
CZYTAJ: Narkotyki i nielegalna broń. 46-latkowi grozi 15 lat pozbawienia wolności
O szczegółach mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, nadkomisarz Kamil Gołębiowski. – Mężczyzna wpadł podczas zorganizowanej akcji, tuż po dokonaniu jednego z włamań. Jego łupem padły kosztowności – biżuteria, pieniądze. W aucie miał walizkę wypakowaną fantami. 30-latek dodatkowo odpowie za inne włamania, których dopuścił się na terenie Lublina. Łącznie policjanci udowodnili mu cztery włamania, gdzie suma straty sięga około 85 tys. złotych.
Mężczyzna usłyszał zarzuty i trafił do tymczasowego aresztu na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
RyK / opr. WM
Fot. KMP Lublin