Nie żyje Arkadiusz Klucznik – wszechstronny aktor, dyrektor, reżyser lalkowy, pedagog. Wieloletni dyrektor Teatru im. Hansa Christiana Andersena w Lublinie. O śmierci aktora poinformowali jego przyjaciele.
– Arek był dla mnie nie tylko dyrektorem, ale wspaniałym człowiekiem i kolegą – mówi Bogusław Byrski, aktor Teatru im. Hansa Christiana Andersena w Lublinie, wieloletni przyjaciel Arkadiusza Klucznika. – To był człowiek, który miał w sobie tyle energii, że mógłby obdzielić niejednego reżysera. Potrafił w takim tempie zrobić spektakl i zarazić przede wszystkim aktorów swoją energią. Od razu po wejściu do teatru praktycznie zlikwidował cały repertuar, który nie do końca mu się podobał i zmienił na taki, który on lubił, kochał i przede wszystkim podobał się publiczności. Arek zmienił totalnie widzenie Teatru Andersena w Lublinie i postrzeganie tego teatru. Nagle Teatr Andersena stał się obecny w każdym zakamarku Lublina i nie tylko. Byliśmy zespołem, który bywał wszędzie, robił mnóstwo rzeczy i cieszyliśmy się tym, że byliśmy aktorami.
Arkadiusz Klucznik w latach 1991 – 1993 pracował jako aktor w Teatrze Rozrywki w Chorzowie oraz we Wrocławskim Teatrze Lalek, a następnie jako reżyser w teatrach polskich i zagranicznych. W 1999 roku otrzymał stypendium rządu Finlandii i Polski, co umożliwiło mu studia na Wydziale Reżyserii Światła Akademii Teatralnej w Helsinkach. W latach 2007-2017 pełnił funkcję Dyrektora Naczelnego i Artystycznego w Teatrze im. Hansa Christiana Andersena w Lublinie.
Ma na swoim koncie 56 reżyserii teatralnych w teatrach m.in. w Warszawie, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Kielcach, Szczecinie, Wałbrzychu, Gdańsku, Będzinie oraz za granicą.
Arkadiusz Klucznik zmarł w wieku 58 lat.
BoS / RyK / opr. LisA
Fot. Facebook Arkadiusz Klucznik