Ponad 14,5 miliona złotych z Unii Europejskiej trafiło na Lubelszczyznę na prowadzenie i utworzenie „Centrum integracji dla obywateli państw trzecich w tym migrantów”. W regionie takie miejsca powstały już w Lublinie, Białej Podlaskiej, a także w Chełmie oraz w Zamościu.
– To miejsca pomocy dla uchodźców z Ukrainy – mówi marszałek województwa lubelskiego, Jarosław Stawiarski. – Tych uchodźców, którzy uciekli przed grozą wojny, przed bombami. W tych punktach konsultacyjnych nie ma prawa dostać pomocy żaden człowiek, który jest nielegalnie w Polsce. To są ludzie zagubieni, którzy dostają pomoc podstawową: prawnik, psycholog, asystent do spraw integracji.
CZYTAJ: Miliony dla regionu na inwestycje w zrównoważoną gospodarkę wodną
Jak podkreśla marszałek, we wspomnianych punktach Ukraińcy mogą skorzystać też z kursów zawodowych, a także z pomocy prawnej. Do tej pory z takiego wsparcia skorzystało 669 osób.
Marszałek Stawiarski o Funduszu Azylu Migracji i Integracji
Sejmik Województwa Lubelskiego nie planuje skorzystać z Fundusz Azylu Migracji i Integracji – zapowiada marszałek Stawiarski. Wspomniany fundusz realizowany jest w ramach programu FAMI zatwierdzonego przez Komisję Europejską. Jego celem jest między innymi budowanie struktur dla integracji cudzoziemców w Polsce.
– Nie podpiszemy tu żadnej umowy – mówi Jarosław Stawiarski. – Państwo ma brać odpowiedzialność za to, że podpisuje jakiś pakt migracyjny, nie samorządy. Dlatego my na najbliższej sesji Sejmiku Województwa Lubelskiego złożymy stosowną uchwałę o tym, że jesteśmy przeciwni nielegalnym migrantom i migrantom azylantom, ludziom, którzy szukają lepszego świata w Europie Zachodniej.
MaTo / opr. PrzeG / WM
Fot. RL