Z Mostu Kultury w Lublinie wyruszyli cykliści, by powitać wiosnę i oficjalnie zainaugurować sezon. Chodzi nie tylko o rowerowy rajd, ale także tradycje topienia marzanny, w której chętnie biorą udział dzieci.
CZYTAJ: Najmłodsi mieszkańcy Lublina przywitali wiosnę przed ratuszem [ZDJĘCIA]
– Przyjechałem z synem, córką, żoną, a to jest efekt naszej wspólnej pracy. Chociaż mój największy wkład to było przewiezienie tej Marzanny. Myślę, że to trwało parę dni. Wycinali kwiatki, robi włosy, szli po patyki do lasu, więc na pewno było aktywnie – opowiadają uczestnicy.
– Tradycją Rowerowego Lublina jest przywitanie wiosny i takie rozpoczęcie sezonu – mówi Norbert Wiciński, prezes Stowarzyszenia Rowerowy Lublin. – Topimy Marzannę, czyli żegnamy panią Zimę, a witamy panią Wiosnę. Myślę, że to jest najlepszy pomysł, żeby dzieci mogły mieć więcej radochy, poruszać się trochę z nami i przy okazji kultywować ludowe tradycje.
Po wysiłku na uczestników czeka ognisko i kiełbaska.
RyK / opr. AKos
Fot. Piotr Michalski