Test HPV, który pozwala wykryć odpowiedzialne za raka szyjki macicy szczepy wirusa brodawczaka ludzkiego, można od dziś wykonać w ramach świadczeń z Narodowego Funduszu Zdrowia. Ministra zdrowia Izabela Leszczyna podpisała rozporządzenie, które rozszerza program profilaktyki raka szyjki macicy także o cytologię na podłożu płynnym – bardziej precyzyjną i umożliwiającą dokładniejszą ocenę stanu szyjki macicy.
Specjalista położnictwa, ginekologii onkologicznej i seksuologii profesor Krzysztof Nowosielski mówi, że ponad 90 procent nowotworów szyjki macicy jest związanych z infekcją HPV: – Dzięki wykryciu wirusów onkogennych możemy skierować pacjentki do pogłębionej diagnostyki, wykonać dodatkowe badanie, sprawdzić, czy pod tą infekcją nie kryją się już zmiany przednowotworowe i ewentualne zmiany nowotworowe. Dzięki wprowadzeniu cytologii płynnej troszkę zwiększamy szanse na wykrycie wczesnych zmian w szyjce macicy i to wszystko łącznie powoduje, że możemy wydłużyć odstępy pomiędzy badaniami.
CZYTAJ: Testy na obecność HPV co osiem lat równie skuteczne, co regularna cytologia
Bezpłatne testy na HPV wraz z płynną cytologią mogą wykonać kobiety w wieku od 25 do 64 lat.
Informacyjna Agencja Radiowa / RL / opr. LisA
Fot. pixabay.com