Piłkarze Motoru Lublin reprezentacyjną przerwę wykorzystali na rozegranie sparingu. Beniaminek ekstraklasy niespodziewanie przegrał z przedostatnią drużyną I ligi Stalą Stalowa Wola 1:2.
Żółto-biało-niebiescy prowadzili od 11 minuty po golu Mbaye Jacquesa Ndiaye. W 34 minucie wyrównał Michał Surzyn, a zwycięskiego gola dla Stali tuż przed końcem spotkania zdobył Jonathan Junior.
W tym meczu trener Motoru Mateusz Stolarski dał zagrać aż 24 zawodnikom. Jednym z nich był testowany bramkarz.
Lubelski zespół w najbliższym meczu ekstraklasy w niedzielę 30 marca podejmie Stal Mielec.
JK
Fot. Iwona Burdzanowska / archiwum