Brak transparentności zarzuca prezydentowi Lublina, Krzysztofowi Żukowi, poseł Prawa i Sprawiedliwości – Michał Moskal. Jako przykład podaje kontrolę CBA w sprawie inwestycji związanej z dworcem metropolitalnym w Lublinie. Jak informuje poseł, radni klubu PiS wystąpili do ratusza o dostęp do protokołu pokontrolnego.
CZYTAJ: „Są blisko ludzi i ich spraw. Musimy o nie dbać”. Eksperci o przyszłości rozgłośni regionalnych
– Mimo to dokument nie został udostępniony. Zamierzam przeprowadzić w Ratuszu kontrolę poselską – zapowiada Moskal. – Jeśli ten protokół jest obarczony jakimikolwiek klauzulami tajności, to mogę zapoznać się z nim zapoznać. Dysponuję poświadczeniami bezpieczeństwa. Natomiast jeśli pan prezydent będzie po raz kolejny starał się albo uniknąć tej odpowiedzi, albo odpowiedzieć na nią negatywnie, będziemy występować na drogę przed wymiarem sprawiedliwości – dodaje.
Przypomnijmy, że w sierpniu ubiegłego roku CBA zawiadomiło prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby nadzorujące budowę lubelskiego dworca. Zdaniem agentów, na skutek niewłaściwego nadzoru gmina mogła stracić 7,5 mln złotych.
CZYTAJ: Lubelska inwestycja pod lupą CBA i prokuratury. Ratusz odpowiada
– Udzielimy odpowiedzi posłowi Moskalowi w ciągu 14 dni. Jednak w naszej ocenie nie możemy udostępnić dokumentacji CBA – mówi rzecznik prasowy prezydenta Lublina, Justyna Góźdź. – Zgodnie z przepisami prawa akta kontroli CBA służą wyłącznie do użytku służbowego. Wyrok WSA w Lublinie dotyczący udostępnienia dokumentów w trybie dostępu do informacji publicznej nie jest prawomocny, a ze swojej strony przygotowujemy złożenie skargi kasacyjnej – dodaje.
Postępowanie w sprawie – po zawiadomieniu CBA – prowadzi Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Ponadto, jak informuje lubelski ratusz, gmina w śledztwie ma status pokrzywdzonego i nie jest upoważniona do udostępniania wspomnianej dokumentacji do czasu zakończenia sprawy.
LilKa / MaTo / opr. WM / AKos
Fot. Krzysztof Radzki