Prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, wstrzymał amerykańską pomoc wojskową dla Ukrainy. Decyzja zapadała po kłótni Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu.
– Ta polityka siły powinna być skierowana nie wobec Ukrainy, a wobec Rosji i Władimira Putina – uważa gość porannej rozmowy Radia Lublin prof. Andrzej Podraza z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. – To jego trzeba postawić pod ścianą. To na niego trzeba wpływać, żeby Putin chciał pokoju i chciał doprowadzić do tego, żeby ta okrutna wojna, którą wywołał, żeby została zakończona. Jest to wojna bardzo okrutna. To co pamiętamy z Buczy, także z innych miejsc na Ukrainie, ma wpływ na pewną ocenę, która została wyrażona przez prezydenta Zełeńskiego.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Profesor Andrzej Podraza mówił też o tym, że sama Europa nie do końca będzie w stanie skutecznie wspierać militarnie Ukrainę.
– Szczyt w Londynie nie przyniósł żadnych rezultatów. Mowa była o jakimś planie dla Ukrainy. Tak jak widzimy istnieją różnice zdań, czy ten plan jest czy go nie ma. Co innego mówią Brytyjczycy, którzy twierdzą, że tego planu nie ma. Francuzi idą w nieco innym kierunku i mówią, że jednak jakieś zręby planu są. Poza tym mamy przewodniczącą Komisji Europejskiej, która mówi, że Europa musi bardzo szybko się uzbroić. Wszystko jest spóźnione, wszystko jest niewystarczające.
Plan dozbrojenia Europy przedstawi dziś (04.03) przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen. Z dokumentem zapoznają się państwa członkowskie, a w czwartek na nadzwyczajnym, unijnym szczycie będą o nim rozmawiać przywódcy krajów unijnych.
MaTo / RMaj / opr. PrzeG
Fot. RL