Zbyszkowie z całej Polski przyjechali do Lublina, a okazją do tego był 11. Zjazd Zbyszków.
Zaproszeni goście podczas spotkania mogli np. wysłuchać różnego rodzaju prelekcji, a także zobaczyć wiele występów czy pokazów artystycznych. Nie zabrakło też rekonstruktorów ubranych w stroje np. z XVI czy XVII wieku.
– Geneza zjazdu jest prosta – mówi jego organizator i pomysłodawca, Zbigniew Jurkowski (na zdj. poniżej). – Większość osób, która przebywa na zjeździe, w chwili szczerości przyznaje, że dlatego mają na imię Zbigniew, bo rodzice czytali „Krzyżaków”, bądź byli na filmie „Krzyżacy”. Ja znałem Mieczysława Kalenika, odtwórcy roli Zbyszka z Bogdańca. Mieczysław Kalenik był na pierwszym zjeździe i wszyscy do tej pory pamiętają jego udział.
Tegorocznym gościem honorowym zjazdu był rektor Politechniki Lubelskiej, Zbigniew Pater (na zdj. głównym), który wygłosił prelekcję na temat kondycji polskiej nauki. – Jest to dość nietypowe, bo jednoczy ludzi o tym samym imieniu. Natomiast każde forum jest dobre do tego, żeby np. przestawić pewne nurtujące nas sprawy, problemy, które powinny być bliskie całemu społeczeństwu. Traktuję to więc jako okazję do dyskusji.
CZYTAJ: Minister sportu: Przygotowałem specjalne programy dla Lubelskiego [ZDJĘCIA]
11. Ogólnopolski Zjazd Zbyszków odbył się w Trybunale Koronnym w Lublinie.
MaTo / opr. LisA
Fot. Krzysztof Radzki