Było „szydło, mydło i powidło”. Na placu pod Zamkiem w Lublinie można było kupić niemal wszystko: od porcelanowych figurek, poprzez stare odbiorniki radiowe, po zabawki. A wszystko to oczywiście pokryte szlachetną patyną czasu.
Lublin, 30.03.2025, fot. Piotr Michalski