Czy filmy z obserwacji wilków dronem z kamerą termowizyjną mogą odczarować jego wizerunek wśród ludzi? Ekolodzy mówią, że tak. Przypominają także, że rozpoczął się ich sezon godowy. Dlatego ludzie częściej mogą zaobserwować te skryte zwierzęta w lasach, czy w okolicach swoich domostw na wsi. Eksperci mówią też o mitach dotyczących sposobu zachowania ludzi, kiedy napotkają te drapieżniki na swojej drodze.
O tym wszystkim opowiada w rozmowie z Radiem Lublin Marek Kołodziejczyk z Fundacji Dla Przyrody. Rozmowę prowadziła Karolina Ryniak.
CZYTAJ: Coraz śmielej podchodzą do gospodarstw. Wilki w powiecie lubelskim
Wilki coraz śmielej podchodzą do gospodarstw. Takie przypadki odnotowano w gminie Strzyżewice w powiecie lubelskim oraz w gminie Łaziska w powiecie opolskim. Jaki jest tego powód? Czy może to być niebezpieczne?
– W przypadku wilków raczej to nie jest niebezpieczne – zaznacza Kołodziejczyk. – Na Lubelszczyźnie jest ich dużo. Zdarzają się okazję, że człowiek je widzi. Specjalnie do gospodarstw ludzkich i do ludzi one starają się nie zbliżać. Jeśli już jakiś podszedłby, to pewnie pojedynczy chory albo osłabiony, który mógłby szukać jakiegoś łatwego łupu. Natomiast jeśli przechodzi kilka osobników lub para rodzicielska, to ich nie należy się obawiać, ponieważ wilki boją się bardziej nas – dodaje.
W związku z okresem godowym wilki są bardziej aktywne.
– To okres bardzo intensywny, gdzie wilki w nocy polują, a w ciągu dnia samiec podąża za waderą – opowiada Kołodziejczyk. – Wilki czasem są niewyspane. Czasem są rozkojarzone. Bardzo często wychodzi na to, że można je obserwować. Zwierzę zmęczony i w pewnym momencie może nie wyczuć na odpowiedni moment albo nie zauważyć tego ruchu, że w lesie pojawia się człowiek czy rowerzysta. Miałem takich spotkań mnóstwo – dodaje.
W Internecie pojawiają się porady dotyczące tego co robić, jak się spotka wilka. Niektóre z nich mówią o tym, żeby głośno krzyczeć, gwizdać. To dobra metoda?
– U wilka to nie ma znaczenia. To bardziej, jeśli chodzi o niedźwiedzia – tłumaczy Kołodziejczyk. – W przypadku spotkania wilka wystarczy zatrzymać się, nie ingerować, nie uciekać. Można popatrzeć i nacieszyć się jego widokiem. Jest to wrażenie, adrenalina każdemu skacze – dodaje.
Czego absolutnie nie wolno robić?
– Na pewno nie należy wykonywać raptownych ruchów – podkreśla Kołodziejczyk. – Nie należy do wilka wyskakiwać, nie biec za nim. Należy się zatrzymać i nic nie robić. On w tym momencie nas wyczuje, zobaczy i na spokojnie odejdzie swoją drogą. Jeśli jest to wilk zdrowy. Oczywiście tak jak u wszystkich zwierząt zdarzają się zarażenia wścieklizną. Wtedy jeśli zwierzę zacznie się do nas zbliżać i widzimy, że coś z nim jest nie tak, to wtedy należy odwrócić się, nie uciekać, nie biec, ale szybkim krokiem iść w przeciwną stronę – dodaje.
POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY:
Wilki podlegają ścisłej ochronie gatunkowej. Szacuje się, że w województwie lubelskim występuje ich od 120 do 150 sztuk.
RyK / opr. PaW
Fot. pixabay.com