Siatkarze Bogdanki LUK Lublin wylecieli dziś (17.03) do Włoch na rewanżowy mecz finału Pucharu Challenge z Cucine Lube Civitanova. Dobrych humorów podopiecznym trenera Massimo Bottiego nie zmąciła sobotnia, ligowa porażka z Jastrzębskim Węglem. Teraz liczy się tylko rewanż w finale trzecich co do rangi europejskich rozgrywek. We własnej hali lubelski zespół pokonał Cucine 3:1, a to oznacza, że do wygrania dwumeczu potrzebuje tylko 2 zwycięskich setów na terenie rywala.
– Chcemy wrócić do Lublina z pucharem – deklaruje kapitan Bogdanki LUK Marcin Komenda. – Nastrój panuje bardzo dobry. Co prawda w Jastrzębiu nie udało nam się wygrać, natomiast wszyscy pamiętamy pierwszy mecz finałowy i wiemy jak dobrze się w nim zaprezentowaliśmy. Raczej humory są dobre. Nastawienie jest optymistyczne, więc wydaje mi się, że cały klub chciałby przywieźć puchar z Włoch i z takim nastawieniem jedziemy na ten wyjazd – dodaje.
Środowy (19.03) mecz we Włoszech rozpocznie się o godzinie 20.30. Spotkanie będziemy relacjonować na naszej antenie w specjalnym wydaniu „Radiowego Studia Sportowego”.
JK
Fot. archiwum