Piękne źrebięta przychodzą na świat w słynnej Stadninie Koni w Janowie Podlaskim. Trwa tam właśnie okres wyźrebień. Do końca maja hodowcy spodziewają się około 100 źrebiąt.
CZYTAJ: W tym roku bez pierwszej klasy. Co dalej z Technikum Hodowli Koni?
– Jak dotąd na świat przyszło ich 15: 12 klaczek i 3 ogierki – mówi w rozmowie z Radiem Lublin główna hodowczyni w Stadninie Koni w Janowie Podlaskim Weronika Sosnowska. – Oczywiście w tej stawce są źrebaki, na których zawiesza się nasze oko i takie bardziej obiecujące. Taki źrebak pod matką potrafi się bardzo zmienić. Jeżeli chodzi o jego ocenę, to można się bardzo pomylić. Czasami rodzą się one prześliczne pod matkami, a podczas odsadu wyglądają już mniej korzystnie. Czasami jest tak, że taki źrebak, którego na początku oceniamy, że jest średni, przechodzi próbę dzielności na torze wyścigowym i to jest już całkiem inny koń – dodaje.
Jakie są zasady nadawania imion źrebiętom? – Nie jest to łatwe zadanie, ponieważ chcemy, żeby się nazywały atrakcyjnie – tłumaczy Sosnowska. – Nie jest to też łatwe, ponieważ takie imię nie może się powtarzać przez 25 lat, co czasami przyprawia o dużą zagwozdkę. Tym bardziej, że imię zaczyna się na tę samą literkę co imię matki. Ten wachlarz wyboru jest coraz mniejszy – dodaje.
– Zawsze jak rodzą się nowe źrebaki wszyscy hodowcy czekają na nie, bo jest to zwieńczenie ich myśli hodowlanej – zaznacza dziennikarka zajmująca się tematyką hodowli koni arabskich Alina Sobieszak. – Oczekiwanie, że może tym razem urodzi się czempion. Wytrawni hodowcy potrafią przyglądać się i przyglądają się źrebiętom od pierwszego dnia – dodaje.
Jak wygląda dzień źrebiąt? – Pomimo takich mrozów w granicach -10 stopni Celsjusza, jakie mamy ostatnio, jest bardzo słonecznie, więc takie źrebaki dziennie przebywają na padoku około godziny i cieszą się pogodą – opowiada Sosnowska. – Ta grupa jest już dosyć duża, więc to wygląda zabawnie, jak się zaczynają między sobą bawić – dodaje.
Źrebięta przy matkach pozostają pół roku. Kiedy wychodzą po raz pierwszy na zewnątrz? – Na 3 dzień po wyźrebieniu prowadzamy źrebię po korytarzu przy matce – zaznacza Sosnowska. – Wtedy możemy zobaczyć czy będzie się jej trzymało czy nie. Jeżeli jest ok, to na 4-5 dzień źrebię wychodzi na zewnątrz razem z mamą. Oczywiście to jest dla niego ekscytujące. Zawsze powtarzam, że najładniejsza jest pusta stajnia. To właśnie ten czas, kiedy są na zewnątrz – dodaje.
Stadnina Koni w Janowie Podlaskim jest otwarta na turystów. Zwiedzać ją można codziennie w godzinach 9.00-16.00. Wcześniej należy wykupić bilet wstępu.
MaT / opr. PaW
Fot. Małgorzata Tymicka