Ostatni sparing w zimowym okresie przygotowawczym rozegrali piłkarze Górnika Łęczna. Zielono-czarni na wyjeździe zremisowali z Zagłębiem Sosnowiec 2:2.
Bramki dla drużyny trenera Pavola Stano zdobyli: Przemysław Banaszak i Sebastian Szczytniewski. Spotkanie miało wymiar czterech trzydziestominutowych kwart.
Drugie sześćdziesiąt minut na boisku spędził Kamil Orlik.
– Na pewno nie było łatwo w tym sparingu, bo warunki też nam nie pomagały, było bardzo grząsko. Widać, że to boisko po zimie nie jest w najlepszym stanie. Ciężko się biegało. Wykonaliśmy w tym meczu dużo pracy. No ale nic, remis. Drugą połowę wygraliśmy 1:0, co na pewno cieszy. To dobry impuls przed ligą. Teraz tylko czekać na mecz z ŁKS-em.
Domowe spotkanie Górnika z ŁKS-em w 20. kolejce piłkarskiej 1. ligi zostanie rozegrane w Łęcznej w niedzielę 16 lutego. Pierwszy gwizdek o 14:30.
JK
Fot. Kacper Pacocha / Górnik Łęczna