Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wyłączonej z użytkowania kamienicy przy ul. Farbiarskiej w Lublinie. W budynku pojawiły się liczne pęknięcia na ścianach, a w miniony czwartek lokatorzy dowiedzieli się, że będą musieli opuścić mieszkania.
– Postępowanie prowadzone jest w kierunku sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, prokurator Agnieszka Kępka. – Na razie jesteśmy bezpośrednio po zarejestrowaniu tego na podstawie doniesień prasowych o tym zdarzeniu. I będziemy badać, czy rzeczywiście mogło dojść do błędu ludzkiego, czyli do naruszenia przepisów kodeksu karnego. Jesteśmy na wstępnym etapie. Oczywiście będziemy przesłuchiwać świadków, na pewno będzie konieczne zgromadzenie dokumentacji związanej z tym budynkiem, w którym zostały naruszone ewentualnie zasady bezpieczeństwa.
Mowa tu między innymi o budowie na działce sąsiadującej z uszkodzoną kamienicą. Śledczy będą sprawdzać, czy nie doszło tu do jakichkolwiek nieprawidłowości. Prace zostały wstrzymane, a sprawę bada też nadzór budowlany.
MaTo / opr. LisA
Fot. Iwona Burdzanowska