80 lat temu powstało Archiwum Państwowego Muzeum na Majdanku. Było ono pierwszą tego typu instytucją, która powstała w miejscu – po dawnym niemieckim obozie koncentracyjnym.
Obecnie archiwum w swoich zasobach ma 25 tysięcy kart dokumentów poobozowych, a także dokumenty należące do byłych więźniów, zdjęcia oraz grypsy.
– Staramy się przywracać pamięć o ludziach, którzy byli tu osadzeni – mówi kierownik archiwum, Anna Wójcik. – Przyjemnie jest, jak się okazuje, że można też po części rodzinę scalić, gdzie członkowie rodziny na przykład nie wiedzą o sobie, bo mieszkają albo w różnych zakątkach Polski, albo świata. Jest ogromna satysfakcja, jak dziękują, że się wyrwało tego człowieka z niepamięci, że o nim nic nie wiedzieli, bo to już są kolejne pokolenia. Ja się nauczyłam ogromnej pokory podczas wielu lat pracy z dokumentami, ponieważ historie, które poznałam, niejednokrotnie wyciskały łzy z oczu, ale ci ludzie podnosili się po tych tragediach. Kocham swoją pracę.
Dziś w ramach 80-lecia istnienia archiwum zainteresowani podczas spotkania w Muzeum na Majdanku mogli porozmawiać z archiwistami, posłuchać o ich pracy, a także zobaczyć specjalne stworzony z tej okazji film.
MaTo/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Michalski