Kilkanaście sekund po północy w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym numer 1 w Lublinie przyszedł na świat Dorian. Dziecko waży 3800 gramów i ma 52 centymetry. Chłopiec i jego mama czują się dobrze.
– Do południa w naszej klinice urodziło się trzech chłopców – mówi lekarz dyżurny Kliniki Położnictwa i Patologii Ciąży USK 1 w Lublinie, dr Rafał Ziemiński. – Dzisiaj wydarzyła się niezwykła sprawa. Wprawdzie to nie my, to poprzedni zespół dyżurny, ale dzisiaj paręnaście sekund po północy odbył się pierwszy poród, z tego, co wiem, to pierwszy poród w województwie. Drogą cięcia cesarskiego przyszedł na świat chłopiec o imieniu Dorian.
CZYTAJ: Gdzie szukać pomocy medycznej w Nowy Rok? [ADRESY]
– Termin porodu miałam wyznaczony na 22 grudnia – opowiada mama chłopca, Nikola Wrzoskiewicz. – Maluszek nie chciał wyjść. Towarzyszy mi duże szczęście, bo już bardzo chciałam, żeby pojawił się na świecie. Jesteśmy zadowoleni z tatą Doriana, że będzie najstarszy w klasie.
– W naszej klinice nie tylko Nowy Rok jest pracowity, w 2024 roku urodziło się u nas 1009 dzieci, a w 2023 przyszło na świat 1000 maluchów – mówi dr Rafał Ziemiński. – Teraz jest taki trend, że jest coraz mniej porodów, jest niż demograficzny, coraz mniej dzieci przychodzi na świat. Dlatego też jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy jednym z niewielu ośrodków położniczych w województwie i chyba w ogóle w Polsce, w których w 2024 roku odbyło się więcej porodów niż w 2023 roku. W poprzednim roku było u nas 1009 porodów, a więc niewielka tendencja zwyżkowa, ale jednak. Bardzo się z tego cieszymy. Wkładamy dużo wysiłku w to, żeby pacjentki wiedziały, że na Staszica rodzi się bezpiecznie i w dobrej atmosferze. Ale też bardzo sprzyjamy porodom drogami natury. Mamy dostępne znieczulenie zewnątrzoponowe.
MaK / opr. WM
Fot. Magdalena Kowalska