O planach na przyszły rok, najważniejszych inwestycjach, perspektywach miasta po wygaszeniu kopalni w Bogdance przyciąganiu inwestorów i nowych mieszkańców, a także planach modernizacji drogi krajowej nr 82 z burmistrzem Łęcznej Leszkiem Włodarskim rozmawia Sebastian Pawlak.
Rozmawiamy kilka dni po przyjęciu przez radnych budżetu gminy Łęczna na 2025 rok. To, jak pan burmistrz mówił publicznie, rekordowy budżet na niemal 150 milionów złotych. Mieszkańców najbardziej interesują duże inwestycje poprawiające jakość życia. Jakie to inwestycje?
– Zacznę od dochodów. Jest to rok rekordowy pod kątem dochodów i wydatków, które chcemy przeznaczyć na terenie naszego samorządu – zaznacza burmistrz. – Mówimy tu o wydatkach rzędu 154 milionów złotych. Co warte podkreślenia, w roku 2024 były to wydatki mniejsze o 27 milionów, rzędu 126 milionów złotych. Są to środki przeznaczone właśnie na inwestycje dla naszych mieszkańców, aby żyło się im lepiej, aby miejsce, jakim jest gmina Łęczna, było atrakcyjne do osiedlenia, ale to również inwestycje, które są niezbędne do funkcjonowania samorządu gminnego.
Jakie to inwestycje?
– Tutaj stawiamy w dużej mierze na inwestycje oświatowe. Wiemy, że jest to najlepsza inwestycja w najmłodsze pokolenie – wskazuje Włodarski. – Oprócz inwestycji infrastrukturalnych, duże środki są również przeznaczone na funkcjonowanie oświaty łęczyńskiej. Ale zacznę od infrastruktury oświatowej. Chcemy wybudować dwa nowoczesne przedszkola. One zastąpią dotychczas istniejące i funkcjonujące przedszkola z lat 80., które wymagają gruntownej przebudowy. Zdecydowaliśmy się na całkowite wyburzenie starych obiektów i wybudowanie nowych. Jedno przedszkole zlokalizowane na osiedlu Bobrowniki, a drugie na osiedlu Stare Miasto. Ale to również długo oczekiwany żłobek publiczny. W tym roku zostanie on wybudowany i od września oddany mieszkańcom Łęcznej. Oprócz infrastruktury oświatowej jest silnie związana z oświatą i młodym pokoleniem infrastruktura sportowa. W tym roku rozpoczęliśmy i zakończyliśmy zadanie związane z rozbudową orlika mieszczącego się przy Szkole Podstawowej nr 4. Podobny pomysł mamy w tym roku. To jest ponad milion złotych przeznaczonych na budowę dodatkowych atrakcji sportowych w okolicy Szkoły Podstawowej nr 4 w Łęcznej.
CZYTAJ: Wiceminister Krzysztof Galos: Bogdanka dba o kwestie zrównoważonego rozwoju
W kontekście planów wygaszania kopalni w Bogdance, jakie pomysły ma samorząd, jeśli chodzi o zachowanie miejsc pracy i przyciąganie inwestorów tworzących te miejsca? Znaczna część pracowników kopalni to przecież mieszkańcy Łęcznej. Jaki jest plan na to, żeby Łęczna nie była tylko sypialnią Lublina?
– Mamy świadomość, że powoli zaczyna się odejście od węgla. Musimy podjąć kroki, które zatrzymają mieszkańców, a jednocześnie dadzą możliwość zatrudnienia – mówi burmistrz Łęcznej. – Jesteśmy w ścisłym kontakcie z władzami kopalni, aby wspólnie z innymi samorządami z terenu powiatu łęczyńskiego podejmować działania mające na celu tworzenie miejsc pracy. Jednym z naszych działań, realizowanych wspólnie z powiatem łęczyńskim, jest strefa ekonomiczna. Miasto Łęczna nie posiada takich terenów, które mogłoby przeznaczyć pod strefę ekonomiczną, natomiast w obszarze dwóch sołectw – Podzamcze i Stara Wieś (są to tereny KOWR-u) – jest ponad 150 hektarów terenów, które mogłyby być w perspektywie czasu przeznaczone pod strefę ekonomiczną. Takie rozmowy rozpoczęliśmy już z Centralą KOWR-u, ale także i z oddziałem KOWR-u. Jest pełna zgoda władz KOWR-u na przekazanie tych terenów gminie Łęczna, a w perspektywie – utworzenia tam strefy ekonomicznej. To daje kilkaset nowych miejsc pracy, kilkadziesiąt nowych przedsiębiorstw. To są ogromne wpływy podatkowe do budżetu gminy, przez co możemy inwestować. Są to również miejsca pracy dla potencjalnych osób, które osiedlałyby się na naszym terenie.
Na pewno przyciągania inwestycji i inwestorów nie ułatwia fakt, że Łęczna nie jest dobrze skomunikowana, co potwierdza każdy, kto miał okazję jechać drogą krajową nr 82. Z drugiej strony, szczególnie młodych mieszkańców, może przyciągać tutaj to, że Łęczna jest położona blisko Lublina, a ceny nieruchomości nadal są atrakcyjne.
– Jednak ceny nieruchomości w trudnych obecnie czasach pozyskania kredytu przez młode społeczeństwo ma ogromne znaczenie – przyznaje burmistrz Włodarski. – Tutaj ceny nieruchomości są bardzo atrakcyjne w stosunku do Lublina, ale również do takich miejscowości jak chociażby Świdnik. Zależy nam również na tym, aby koszty życia mieszkańców gminy Łęczna były tańsze w stosunku do naszych sąsiadów. Naprawdę możemy pochwalić się, że w dobie podwyżek, które są nieuniknione wśród wszystkich samorządów w Polsce, ceny usług komunalnych, chociażby opłaty śmieciowej, ceny wody, ceny ścieków, są konkurencyjne w stosunku do naszych sąsiadów. Niejednokrotnie kilkanaście złotych tańsze. Również jeżeli chodzi o strefę podatkową w stosunku do miast takich jak Lublin, Świdnik, możemy pochwalić się niższymi opłatami podatkowymi, chociażby płacony przez wszystkich podatek mieszkaniowy. Natomiast żeby ułatwić mieszkańcom osiedlanie w Łęcznej, a przez to podejmowanie pracy na terenie całego województwa, Łęczna musi być dobrze skomunikowana. Tutaj pomysły na realizację bezpiecznej i sprawnej komunikacji z Lublinem są podjęte. Wciąż pozostaje realizacja połączenia kolejowego, którego Łęczna nie posiada. Jest to bardzo zaawansowany projekt, który w 2027 roku dąży do realizacji rozpoczęcia inwestycji. To będzie połączenie pomiędzy Lublinem, Łęczną a Lubelskim Węglem Bogdanka. To z pewnością wpłynie na komfort podróżowania i komfort komunikacji. Mówimy tu również o obwodnicy miasta, która będzie realizowana. Jest ona w programie 100 obwodnic dla Polski. Jesteśmy na liście do realizacji tej obwodnicy. Dbamy również o infrastrukturę drogową na terenie naszego miasta. To rekordowe ponad 50 dróg, które zrealizowaliśmy w poprzedniej kadencji. Mamy również pomysły na realizację kolejnych dróg, ciągów komunikacyjnych na terenie całej gminy. Należy też zabiegać o sprawną komunikację drogą krajową nr 82. O tym mówili mieszkańcy praktycznie na każdym spotkaniu. Dlatego będziemy o to zabiegać z władzami krajowymi, aby tę drogę poszerzyć, wybudować bezpieczne chodniki, ścieżki rowerowe, zbudować infrastrukturę. A jeżeli to będzie niemożliwe, bo być może ten korytarz drogowy okaże się zbyt wąski, to mamy również inne pomysły do przedstawienia władzom krajowym. Być może budowa równolegle do drogi kolejowej.
CZYTAJ: Odkrycia i sensacje. Najciekawsze skarby historii znalezione w Lubelskiem [ZDJĘCIA]
To chyba główne wyzwanie na przyszły rok, chociaż sięgające w perspektywie wielu lat.
– To jest inwestycja – jeżeli udałoby nam się o nią skutecznie zabiegać – dla kolejnych pokoleń. To dałoby kolejny oddech, kolejną perspektywę funkcjonowania naszego miasta w perspektywie odejścia od węgla – mówi burmistrz Łęcznej.
PaSe / opr. WM
Fot. archiwum RL