Policja ustaliła sprawcę dewastacji Ściany Pamięci dawnego cmentarza żydowskiego przy ulicy Konopnickiej w Biłgoraju. Pod koniec listopada 2024 roku zauważono sporej wielkości napisy naniesione czerwoną farbą. Odnosiły się do wojny w Strefie Gazy.
CZYTAJ: Stalker odpowie za nękanie młodej kobiety
Postępowanie w tej sprawie nadzorowane jest przez Prokuraturę Rejonową w Hrubieszowie. – Sprawca podczas przesłuchania nie tłumaczył swojego zachowania – mówi w rozmowie z Radiem Lublin oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju, aspirant Joanna Klimek. – Policjanci ustalili, że tego czynu mógł dokonać 42-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego. W miejscu jego zamieszkania funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli przedmioty mogące mieć związek ze zdarzeniem. Mężczyzna wczoraj (16.01) usłyszał zarzuty znieważenia pomnika, a także przyznał się do popełnionego czynu – dodaje.
Mężczyźnie grozi grzywna lub kara ograniczenia wolności.
Ścianę Pamięci upamiętniającą dawnych żydowskich mieszkańców Biłgoraja odsłonięto w 2016 roku. Usytuowana jest ona przed ocalałym fragmentem żydowskiego cmentarza przy ul. Konopnickiej. Kształtem nawiązuje w sposób symboliczny do Ściany Płaczu w Jerozolimie. O biłgorajskich Żydach informują zawieszone na niej tablice z napisami w języku polskim, angielskim, hebrajskim i w jidysz.
Żydzi w Biłgoraju osiedlali się od średniowiecza. Tuż przed wybuchem II wojny światowej miasteczko liczyło ponad 8 tys. mieszkańców, z czego około 5 tys. to byli Żydzi. W młodości mieszkał tu Isaac Bashevis Singer, laureat Literackiej Nagrody Nobla, wnuk rabina z Biłgoraja. Niemal wszyscy biłgorajscy Żydzi zostali wymordowani w czasie okupacji niemieckiej. Ich deportacje do obozów śmierci Niemcy rozpoczęli wiosną 1942 roku. Pierwszy transport trafił na Majdanek, a od sierpnia kolejne transporty kierowano już wyłącznie do obozu śmierci w Bełżcu i tam zginęła większość biłgorajskich Żydów. Ostatecznie Niemcy zlikwidowali getto w Biłgoraju w styczniu 1943 roku.
Z trzech istniejących tu niegdyś cmentarzy żydowskich do dziś zachował się tylko fragment jednego.
TSpi / PaSe / Polska Agencja Prasowa / opr. PaW