Ulicami Lublina przeszedł Orszak Świętego Mikołaja. Impreza organizowana jest od 11 lat. Jej celem niezmiennie jest ukazanie prawdziwego oblicza świętego i odkomercjalizowanie postaci Mikołaja.
– To był realny człowiek, który żył w Turcji na przełomie III i IV wieku – mówi proboszcz parafii Świętego Mikołaja w Lublinie ksiądz Piotr Kawałko. – Był wymodlonym dzieckiem z bardzo bogatej rodziny. Ten cały odziedziczony majątek poświęcił na rzecz innych ludzi. Później jako kapłan i biskup nie tylko tym wszystkim się dzielił, ale pomnożył na rzecz dobra wszystkich tych, których spotykał na swojej drodze życia.
W orszaku biorą udział całe rodziny. – Chcieliśmy pokazać naszemu dziecku, dlaczego warto wierzyć w prawdziwego świętego Mikołaja. Tylko cieszyć się, że ludzie chcą uczestniczyć w takich wydarzeniach, dzieci i młodzi i starsi. Teraz jest tak bardzo mało jedności wśród ludzi.
Korowód z przebranymi dziećmi i zespołami muzycznymi wyruszył z Rynku Starego Miasta na plac przed kościołem św. Mikołaja. Tam odbywają się jarmark i kiermasz świąteczny, występy zespołów dziecięcych, a także… ważenie świętego Mikołaja.
ZAlew / opr. LisA
Fot. Piotr Michalski