Przybywa osób w lubelskich noclegowniach. W ośrodku prowadzonym przez Bractwo Miłosierdzia Św. Brata Alberta w Lublinie ogrzewalnia jest przepełniona.
Opiekun w placówce zapewnia jednak, że nikt nie zostanie bez pomocy.
– Robimy, co możemy, żeby ich przenocować, żeby mogli zjeść, zagrzać się i spędzić przynajmniej te najtrudniejsze dni u nas. Chcielibyśmy też uczulić mieszkańców Lublina, którzy mają dom, mają gdzie spędzić ten ważny okres świąteczny, żeby zwracali uwagę na takie osoby.
CZYTAJ: „Stała się już naszą tradycją”. Żywa szopka w kodeńskim sanktuarium [ZDJĘCIA]
Obecnie w ogrzewalni przy Ośrodku Wsparcia dla Osób Bezdomnych im. św. Brata Alberta w Lublinie przebywają 32 osoby. Warunkiem przyjęcia do placówki jest trzeźwość.
CZYTAJ: To dla nich trudny czas! Osoby bezdomne święta spędzają w schronisku
LilKa / opr. WM
Fot. pixabay.com