Ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków stwierdzono w miejscowości Stężyca w powiecie ryckim. Chorobę wykryto w prywatnym gospodarstwie. To siódme ognisko ptasiej grypy w województwie lubelskim, a pierwsze w powiecie ryckim.
Rzeczniczka Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Lublinie Monika Michałowska poinformowała w czwartek Polską Agencję Prasową, że chorobę wykryto w gospodarstwie niekomercyjnym, gdzie drób był hodowany na własne potrzeby. – To niewielkie gospodarstwo. Było w nim 13 kur i pięć kaczek – powiedziała.
Po wykryciu ogniska ptasiej grypy ptaki są uśmiercane, a gospodarstwo, gdzie przebywały – dezynfekowane. Inspektorzy weterynaryjni ustalają też źródło zakażenia drobiu.
Konsekwencją wykrytego ogniska ptasiej grypy będzie wyznaczenie obszarów zapowietrzonych i zagrożonych chorobą, na których będą obowiązywały zakazy i ograniczenia dotyczące przewozu drobiu i mięsa drobiowego. Obszar zapowietrzony wyznaczany jest w promieniu około trzech kilometrów od wykrytego ogniska choroby, a obszar zagrożony – w promieniu kolejnych siedmiu kilometrów.
CZYTAJ: Kolejne ognisko wścieklizny. Zakażony lis pogryzł psa
Wykryty w Stężycy w powiecie ryckim przypadek ptasiej grypy to siódme ognisko tej choroby stwierdzone w tym roku w Lubelskiem. Poprzednie sześć ognisk wykryto w gminie Uścimów w powiecie lubartowskim, w gospodarstwach komercyjnych, gdzie znajdowało się 7-40 tys. sztuk drobiu. Najbardziej prawdopodobnym źródłem wirusa mogło być tam dzikie ptactwo, obecne na wielu zbiornikach wodnych w bliskim sąsiedztwie ferm drobiu.
Obszar zapowietrzony obejmujący 10 miejscowości wyznaczono w powiecie lubartowskim, natomiast obszar zagrożony w 32 miejscowościach – w powiatach lubartowskim, parczewskim i łęczyńskim.
Na wyznaczonych terenach zakazane jest m.in. wyprowadzanie, przemieszczanie i transport drobiu oraz transport mięsa drobiowego z zakładów zlokalizowanych na obszarze zapowietrzonym bez zgody właściwego powiatowego lekarza weterynarii. Obowiązuje tam m.in. utrzymywanie drobiu lub innych ptaków w zamkniętym miejscu; czyszczenie i odkażanie środków transportu i sprzętu wykorzystywanych do transportu drobiu a także ich mięsa, paszy, ściółki lub nawozów naturalnych. Przed wjazdami i wyjazdami z gospodarstw utrzymujących drób muszą być wyłożone maty dezynfekcyjne.
Skutki wystąpienia wysoce zjadliwej grypy ptaków mają znaczenie przede wszystkim ekonomiczne. Niekiedy zakażeniu może ulec też człowiek, ale są to sytuacje bardzo rzadkie. Na ptasią grypę nie ma lekarstwa ani szczepionki – jedyną metodą zapobiegania zakażeniom jest ścisłe przestrzeganie zasad bioasekuracji w gospodarstwach.
Dotychczas w tym roku w Polsce stwierdzono 46 ognisk ptasiej grypy.
PAP / RL / opr. WM
Fot. pixabay.com