Złoty medal igrzysk olimpijskich Aleksandry Mirosław we wspinaczce sportowej na czas śmiało można uznać za najważniejsze sportowe wydarzenie kończącego się roku.
– Droga do Paryża i sukces we Francji sprawiły, że lepiej poznałam siebie – mówi zawodniczka KW Kotłownia Lublin, która była gościem porannej rozmowy Radia Lublin. – Sam ten medal czy gratyfikacja to są tylko takie dodatki. Bo nie robimy tego dla pieniędzy i tych wszystkich nagród, tylko dla tych kilkunastu sekund na podium, w których można wysłuchać „Mazurka Dąbrowskiego”. Doświadczenie paryskie wzbogaciło mnie przede wszystkim o bardzo dużą wiedzę na temat mnie samej. Przez ostatni rok bardzo się rozwinęłam i wykonałam bardzo dużo pracy nie tylko fizycznej, ale przede wszystkim mentalnej. Jestem z tego bardzo dumna, bo dzięki temu Paryż był piękny.
CZYTAJ: Złoty medal dla Lublina! Ola Mirosław mistrzynią olimpijską! [WIDEO, ZDJĘCIA]
Głównym celem na rok 2025, jaki stawia sobie Aleksandra Mirosław, jest odzyskanie tytułu mistrzyni świata.
Cała rozmowa w materiale wideo:
CZYTAJ: Złota medalistka z Paryża w Lublinie. Aleksandra Mirosław złożyła ważną deklarację [ZDJĘCIA]
JK / opr. ToMa
Fot. RL