W weekend pogoda się poprawi, opady będą zanikały i pojawi się coraz więcej słońca. Lokalnie pojawią się mgły, a także opady deszczu, śniegu i silny wiatr – przekazała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ilona Śmigrodzka.
CZYTAJ: Wiozła dziecko bez fotelika. 4-latka trafiła do szpitala
W piątek (29.11) Polska wciąż pozostanie w zasięgu niżu, który obejmie grubą warstwą chmur centralną, wschodnią i południową Polskę – poinformowała Śmigrodzka.
Piątek pochmurny, wieczorem moga być mgły
Ekspertka przekazała, że w piątek w niemal całym kraju będzie pochmurnie. Na przeważającym obszarze pojawią się również opady deszczu i mżawki, a większe przejaśnienia pojawią się wyłącznie na północy i na zachodzie kraju. Opady deszczu będą słabły, z wyjątkiem rejonów podgórskich, gdzie pojawią się zmieszane i silniejsze opady deszczu ze śniegiem, a w górach wysokich pojawią się silne opady śniegu.
Wieczorem w piątek mogą pojawić się lokalne mgły, ograniczające widzialność do 200 metrów. Wciąż obowiązywać będą wydane przez IMGW ostrzenia I stopnia przed intensywnymi opadami śniegu w powiatach podgórskich na terenie woj. małopolskiego, śląskiego i dolnego śląska, a w najwyższych partiach gór może spać od 10 do 15 cm śniegu.
Temperatura minimalna wyniesie od minus 1°C na północy i południu kraju, do 1°C w centrum kraju, do 4°C nad morzem. Wiać będzie z północy i z północnego wschodu, a na północy z zachodu i południowego zachodu. Wysoko w Sudetach porywy wiatru osiągną prędkość do 60 km/h, w Tatrach do 65 km/h.
Jaka pogoda w sobotę?
Synoptyczka poinformowała, że w sobotę (30.11) rano zachmurzenie będzie umiarkowane i duże, a na zachodzie i północy małe. Na południowym wschodzie możliwe są opady deszczu lub mżawki, w rejonach podgórskich możliwe są opady deszczu ze śniegiem, a wysoko w górach pojawią się opady śniegu, a także słaby i umiarkowany wiatr.
W nocy soboty na niedzielę, na południu kraju lokalnie pojawią się mgły, które ograniczą widoczność do 300 m, a temperatura maksymalna w sobotę wyniesie od 0°C w rejonach podgórskich Karpat, do 4°C w Polsce centralnej, do 7°C na zachodzie.
Wiatr w nocy z soboty na niedzielę będzie słaby i umiarkowany, nad morzem wiatr będzie znacznie silniejszy, a miejscami na zachodzie i w górach wiatr będzie porywisty, przeważnie z kierunków południowych, tylko na południowym wschodzie wschodni, a na północnym wschodzie zachodni.
Czeka nas słoneczna niedziela?
Ekspertka zapowiedziała, że w niedzielę (01.12) na zachodzie i na południu kraju będzie słonecznie, a na wschodzie kraju zachmurzenie będzie nieco większe i tam mogą pojawić się bardzo słabe opady deszczu lub mżawki.
Temperatura maksymalna w niedzielę wyniesie od 0°C w rejonach podgórskich Karpat do 4°C w Polsce centralnej i 7°C na zachodzie kraju. Tego dnia na przeważającym obszarze kraju pojawi się również słaby wiatr, którego siła będzie wzmożona w okolicach wybrzeża.
CZYTAJ:
– Pogoda w weekend poprawi się, w najbliższych dniach opady będą zanikały i pojawi się coraz więcej słońca – podsumowała.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. archiwum RL