Kilkudziesięciu rolników protestuje w Białej Podlaskiej przeciwko planowanej umowie o wolnym handlu pomiędzy Unią Europejską a krajami Ameryki Południowej.
Rolnicy oflagowanymi ciągnikami wyjechali na drogę krajową nr 2. Będą przejeżdżać na odcinku od ronda na Alei Solidarności do ronda na ulicy Terebelskiej, a następnie będą przemieszać się po ulicach Białej Podlaskiej.
CZYTAJ: „Doprowadzi do zniszczenia europejskiego rolnictwa”. Będzie protest przeciw umowie
– W ten sposób wyrażamy swój sprzeciw przeciwko umowie, która uderzy w nasze rolnictwo – mówią Tomasz Zalewski i Piotr Kisiel ze Stowarzyszenia Polski Rolnik. – Nasze rzeczy już są sprzedawane za niskie ceny w porównaniu do kosztów, jakie ponosimy. A jeśli będzie swobodny napływ towarów z Ameryki Południowej, to będzie katastrofa dla kilkuset tysięcy czy kilku milionów gospodarstw w Europie. Umowa o wolnym handlu uderza w rolnictwo przede wszystkim w ten sposób, że zostanie ściągnięta wołowina głównie z Argentyny, z Brazylii, z krajów grupy Mercosur, które nie spełniają żadnych wymogów. Stosuje się tam środki ochrony roślin u nas zabronione. Przy hodowli bydła używa się sterydów, hormonów wzrostu. To jest niedopuszczalne.
CZYTAJ: „Jest szkodliwa dla Europy”. Lubelscy rolnicy przeciw umowie z Mercosur
Rolnicy sprzeciwiają się także tak zwanej “ustawie łańcuchowej”, która daje większe kompetencje ekologom w odbieraniu rolnikom zwierząt i maszyn rolniczych.
Protest rolników potrwa do godziny 16. Powoduje nieznaczne utrudnienia w ruchu.
MaT / opr. WM
Fot. Małgorzata Tymicka