Z prośbą o interwencję w sprawie zamkniętych kotów w piwnicy przy ulicy Montażowej 12 i Gospodarczej 22 w Lublinie zwróciły się słuchaczki Radia Lublin.
Jak wskazują, okienka do piwnic zostały zabite płytami lub blachą, a „koty przebywają w zamkniętym pomieszczeniu, wdychając zapach trutki na gryzonie”. Mieszkanki okolic ulicy Montażowej domagają się między innymi, żeby w każdej z piwnic zostało pozostawione otwarte okienko.
Przedstawicielka Osiedlowego Zarządu Budynków „Tatary” odpowiedziała Radiu Lublin, że jeśli wpłynie informację o uwięzionym kocie w piwnicy, zostanie podjęta interwencja. Jednocześnie zaznacza, że administracja nie ma dostępu do okien w piwnicach mieszkańców. Dodaje też, że piwniczne okna nie mogą pozostać otwarte ze względu na szczury, które dostają się do środka budynków.
LilKa / opr. PaW
Fot. pixabay.com