Dwie mieszkanki Lublin straciły oszczędności – łącznie 40 tysięcy złotych. Kobiety padły ofiarami oszustów.
– Wczoraj policjanci z komendy miejskiej otrzymali dwa zgłoszenia dotyczące oszustw – mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, Kamil Gołębiowski. – W przypadku 73-latki przestępca podszył się pod policjanta. Sprawca poinformował emerytkę, że jej pieniądze są zagrożone i natychmiast musi je przekazać na „bezpieczny rachunek”. Kobieta udała się do banku i przelała blisko 20 tysięcy złotych na wskazane konto.
CZYTAJ: Znęcał się nad matką. 40-latek trafił do aresztu
W podobny sposób oszukana został 85-latka. Tym razem z kobietą skontaktował się fałszywy wnuczek. Mężczyzna powiedział, że jego ojciec spowodował wypadek i potrzebne są pieniądze na kaucję. Do mieszkania kobiety przyszedł kurier, który odebrał koperty z zawartością ponad 20 tysięcy złotych.
W obu przypadkach pokrzywdzone osoby zorientowały się, że zostały oszukane, dopiero gdy sprawcy zabrali pieniądze.
MaK/ opr. DySzcz
Fot. pixabay.com