Sejm odwołał w piątek Krzysztofa Czabańskiego z Rady Mediów Narodowych. Argumentem wnioskującej o odwołanie KO było złamanie przez Czabańskiego zakazu łączenia funkcji w Radzie z uczestniczeniem w podmiocie będącym dostawcą usługi medialnej.
Głosowało 440 posłów. Za odwołaniem Czabańskiego z RMN było 257, przeciw – 183, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Krzysztof Czabański kierował Radą Mediów Narodowych od 2016 r.
CZYTAJ: Prawie pół miliona złotych wydatków Macieja Świrskiego w PFN
Posłowie Koalicji Obywatelskiej wniosek o odwołanie Krzysztofa Czabańskiego z Rady Mediów Narodowych złożyli w poniedziałek (07.10). W czwartek (10.10) sejmowa Komisja Kultury poparła ten wniosek. Z uzasadnienia wniosku wynika, że Czabański miał złamać zakaz łączenia funkcji szefa RMN z uczestniczeniem „w podmiocie będącym dostawcą usługi medialnej lub producentem radiowym lub telewizyjnym”.
Rada Mediów Narodowych to powołany za rządów PiS organ, który powołuje zarządy i rady nadzorcze między innymi TVP, PAP i Polskiego Radia. Po odwołaniu Czabańskiego w radzie wciąż zasiadają Piotr Babinetz i Joanna Lichocka (powołani przez Sejm 22 lipca 2022 r.), Marek Rutka (powołany przez Prezydenta RP 27 lipca 2022 r.) oraz Robert Kwiatkowski (powołany przez Prezydenta RP 10 grudnia 2020 r.).
Piotr Adamowicz (KO), przewodniczący sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, po zakończeniu czwartkowych obrad komisji, powiedział PAP, „przepisy przewidują, że w momencie opróżnienia miejsca w Radzie Mediów Narodowych marszałek Sejmu ogłasza nabór, zgłaszanie kandydatur na zwolnione miejsce”. „Procedura trwa 21 dni, więc tyle dni jest na zgłaszanie”.
IAR/PAP/opr. PrzeG
Fot. Adrian Grycuk, CC BY-SA 3.0 PL , via Wikimedia Commons