Około 30 procent mniej studentów anglojęzycznych przyjął w tym roku Uniwersytet Medyczny w Lublinie. Powodem jest między innymi tzw. afera wizowa.
– Te osoby mają problemy z otrzymaniem wizy – mówi rektor Uniwersytetu Medycznego w Lublinie profesor Wojciech Załuska. – Jesteśmy wyjątkową uczelnią, która jeszcze daje sobie radę. Ze względu na to, że mamy program w Emiratach Arabskich, mamy 80 studentów stamtąd. Rzeczywiście mamy problemy i to jest smutne. Nadal jednak wśród uczelni medycznych mamy największą liczbę studentów anglojęzycznych. Powiedzmy sobie szczerze, tzw. afera wizowa nie dotyczyła naszych studentów. Liczymy na to, że w ciągu kilku miesięcy sytuacja znacznie się poprawi. Będziemy nad tym pracować, żeby w przyszłym roku nie utracić umiędzynarodowienia w skali ogólnopolskiej.
CZYTAJ: Uniwersytet Medyczny zainauguruje rok akademicki
Wiceminister zdrowia Marek Kos przekonywał, że jest to sytuacja „nie tyle chwilowa, co okresowa”. Jak mówił, w najbliższym czasie zostanie ona unormowana i nie będzie już żadnego problemu.
W zeszłym roku do Uniwersytetu Medycznego dołączyło około 150 anglojęzycznych studentów. W tym roku ich liczba spadła do około 100. Łącznie w tym roku uczelnia przyjęła 1730 osób.
InYa / opr. PrzeG
Fot. Michał Winiarski