– Nie jesteśmy w dobrej sytuacji, za siedem kwartałów mamy skumulowaną stratę EBITDA przekraczającą 1,5 miliarda złotych – mówił w porannej rozmowie Radia Lublin prezes Grupy Azoty Zakłady Azotowe “Puławy” Hubert Kamola.
Trwają rozmowy ze związkami pracowniczymi oraz wprowadzany jest program naprawczy.
– Szukamy najlepszych rozwiązań również dla naszych pracowników – mówił prezes Kamola. – Jako zarząd zaproponowaliśmy, żeby doprowadzić do zawieszenia, na 26 miesięcy, wybranych punktów zakładowego układu zbiorowego pracy. Głównym elementem jest zwiększenie odpisów na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, zawieszenie wypłat emerytalno-rentowych, jubileuszy. Natomiast jest problem ze znalezieniem porozumienia z organizacjami związkowymi. W wyniku wyczerpania się pewnego czasu, który sobie wspólnie dedykowaliśmy, zarząd zdecydował o przekazaniu oświadczenia organizacjom związkowym o zamiarze wypowiedzenia zakładowego układu zbiorowego pracy, ale w dalszym ciągu pozostajemy w dialogu.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Wydzielenie Zakładów Azotowych w Puławach z Grupy Kapitałowej Azoty, w obliczu fatalnych wyników spółki-matki i spółek zależnych, może pomóc w wychodzeniu nadwiślańskiego producenta z finansowej zapaści – uważa z kolei Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego w Lublinie.
W kwietniu przypomniała swój postulat sprzed pięciu lat, pominięty milczeniem przez ówczesne władze. Wyjścia z grupy chcą związki zawodowe.
Jednak zdaniem prezesa Huberta Kamoli, byłoby to działanie odwrotne do tendencji światowych.
– W świecie konkurencji mamy do czynienia z odwrotnymi procesami, czyli z procesami konsolidacyjnymi. Nasz największy konkurent, firma czeska Agrofert, właśnie pozyskała producenta nawozów mineralnych firmę Borealis ze swoimi zakładami produkcyjnymi we Francji, w Niemczech oraz w Austrii. Yara, producent numer jeden nawozów mineralnych w Europie, ma siedem zakładów w pięciu krajach. Raczej myśli o kolejnych ekspansjach, również globalnych, ze szczególnym uwzględnieniem Stanów Zjednoczonych. Tam jest dostęp do taniego gazu oraz dobrych warunków do produkcji zielonego i niebieskiego amoniaku.
Pytany o możliwość wejścia Puław w spółkę z którymkolwiek z obecnych konkurentów, gość Radia Lublin nie odpowiedział wprost. Dodał, że decyzje co do przyszłości Zakładów Azotowych i ich wybranych biznesów, są w gestii walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Wiodącym udziałowcem zakładów w Puławach jest dziś Grupa Kapitałowa Azoty, a tej z kolei Skarb Państwa, posiadający 33 procent akcji.
Grupa Azoty Puławy złożyła zawiadomienie do prokuratury dotyczące działań na szkodę spółki, do których miało dojść w ostatnich latach. Chodzi o zawieranie umów o zakazie konkurencji już po ustaniu stosunku pracy, co powodowało konieczność wypłaty odszkodowań.
EwKa / JB / opr. AKos / PrzeG
Fot. RL