W Lublinie została otwarta wystawa poświęcona Korpusowi Ochrony Pogranicza. Formacja ta powstała we wrześniu 1924 roku, a jej zadaniem była ochrona wschodniej granicy II RP.
CZYTAJ: Historie na ucho szeptane. Nietelefoniczna budka stanęła w Rejowcu Fabrycznym [ZDJĘCIA]
– Kiedy Sowieci uderzyli 17 września, to żołnierze KOP jako pierwsi stanęli w obronie Polski – mówi Robert Derewenda, dyrektor oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie. – Na tej wystawie możemy znaleźć całą historię Korpusu Ochrony Pogranicza. Nie tylko same działania zbrojne, ale również życie. To życie było o tyle istotne, że to był pierwiastek kulturotwórczy na wschodnich ziemiach Rzeczpospolitej. Korpus Ochrony Pogranicza tworzył społeczność na tych ziemiach. Dbał o to, aby na dalekich rubieżach Rzeczpospolitej była szerzona polska kultura, aby ludność mogła korzystać z tego, że są tam oddziały, strażnicy Korpusu Ochrony Pogranicza.
Wystawę można oglądać na placu Litewskim.
ZuS / opr. PrzeG
Fot. Piotr Michalski