Od poniedziałku (16.09) kierowcy pojadą pierwszym odcinkiem obwodnicy Nałęczowa. Dziś miało miejsce symboliczne otwarcie drogi. Budowa nieco ponad 5 kilometrów trasy od Sadurek do miejscowości Drzewce trwała ponad 30 miesięcy i jest ważną inwestycją dla całego regionu.
Ochrona statusu uzdrowiska
Droga ma ogromne znaczenie przede wszystkim dla Nałęczowa, jego mieszkańców i odpoczywających tam kuracjuszy.
– Dzięki tej trasie wciąż mamy status miasta uzdrowiska – mówi burmistrz Nałęczowa Wiesław Pardyka. – Zmniejszamy ruch tranzytowy przez zabytkowe centrum, notabene wpisane do rejestru zabytków jako strefa ochrony konserwatorskiej. Nie można zapominać o tym, że Nałęczów to znakomite polskie uzdrowisko. Ochrona statusu uzdrowiska jest dla nas niezwykle istotna. Już na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat mieliśmy zalecenia dotyczące utrzymania aparatu uzdrowiskowego w związku z tym, że normy hałasu czy zanieczyszczeń z pojazdów przemieszczających się przez centrum Nałęczowa były zbyt wysokie. To jest tak naprawdę skuteczna obrona statusu uzdrowiska.
Bezpieczniej i bardziej komfortowo
Dla kierowców nowa droga oznacza przede wszystkim większe bezpieczeństwo i lepszy komfort jazdy.
– Nie muszą przejeżdżać przez Nałęczów, czyli zatrzymywać się na przejściach, tylko płynnie przejechać, ominąć Nałęczów – zaznacza dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie Paweł Szumera. – To przyspieszy i ułatwi przemieszczenia się z jednego punktu do drugiego i nie narazi kierowców na stres związany z zatrzymywaniem się w Nałęczowie, ustępowaniem przejścia dla mieszkańców, jak i kuracjuszy.
Otwarte drzwi dla nowych inwestycji
Warto wspomnieć, że nowa droga to również potencjalnie nowi inwestorzy, a także lepsze możliwości logistyczne dla lokalnych firm, na co zwraca uwagę marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski.
– To logistyka, bo to jest czerpanie wody, butelkowanie jej i wywożenie na całą Polskę i świat – wskazuje marszałek. – Setki, tysiące tirów zanieczyszczały centrum Nałęczowa. Teraz będzie lepiej. Inni zobaczą, że tutaj można jeździć tirami, będzie można tworzyć centra logistyczne, nowe firmy. To jest samograj dla tej rolniczej części województwa lubelskiego.
CZYTAJ: Droga o ogromnym znaczeniu. Pierwszy odcinek ważnej obwodnicy uroczyście otwarty [ZDJĘCIA]
Na wspomnianym odcinku są cztery skrzyżowania, a całość ma dokładnie 5 km 200 m.
– Każda inwestycja jest inna i wyjątkowa, również i ta – mówi kierownik budowy Marcin Drozdowski. – Tutaj są bardzo zmienne warunki gruntowe. Mieliśmy dużo rodzajów wzmocnień gruntu, od wymiany gruntu poprzez wzmocnienie kolumnami żwirowymi, poprzez stabilizowanie podłoża, nasypów. Do tego budowaliśmy jeszcze estakadę o długości 374 m. Ta estakada była budowana w bardzo trudnych warunkach, ponieważ były tu grunty organiczne, nawet do głębokości 16 m. To było 100 tys. ton gruntów organicznych do wybrania. W to miejsce nawieźliśmy 100 tys. ton piasku. W tym miejscu wykonaliśmy jeszcze 28 km pali żwirowych.
Ostatecznie całość inwestycji zamknięto w 33 miesiące.
Jeśli chodzi o drugi etap obwodnicy Nałęczowa, urzędnicy czekają na decyzję środowiskową. Ta umożliwi dalsze prace projektowe. Droga ma mieć nieco ponad 9 km długości.
MaTo / opr. WM
Fot. Iwona Burdzanowska