Ruszył proces 31-latka z powiatu lubartowskiego oskarżonego o zabójstwo kolegi. Podejrzany oblał ofiarę benzyną i podpalił.
Do tragedii doszło w styczniu tego roku podczas libacji w jednym z mieszkań w gminie Jeziorzany. Wówczas – według ustaleń śledczych – pomiędzy oskarżonym Kamilem P. i jego ofiarą doszło do kłótni. W jej trakcie oskarżony zaczął straszyć znajomego, następnie wziął kanister z rozcieńczalnikiem, polał go i podpalił zapalniczką. Pokrzywdzony zmarł w szpitalu.
CZYTAJ: Tragiczny wypadek podczas modernizacji silosu. Nie żyje 32-latek
Dziś na salę rozpraw Kamil P. został doprowadzony z tymczasowego aresztu. Podczas składanych w sądzie wyjaśnień nie przyznał się do winy, tłumaczył, że był to jedynie wypadek.
Kamilowi P. może grozić dożywotnie pozbawienie wolności. Sprawa toczy się przed Sądem Okręgowym w Lublinie. Kolejny termin rozprawy wyznaczono w listopadzie.
MaTo / opr. WM
Fot. archiwum