“Jestem jak mrówka, która znalazła się na szachownicy podczas turnieju o mistrzostwo świata i zadziera głowę” – tak mówi o sobie narrator, zarazem bohater książki “Mrówka na szachownicy” – Jan Kurdwanowski. W tej metaforze “szachownica” to II wojna światowa, a szczególnie Powstanie Warszawskie, Dwudziestoletni student konspiracyjnej medycyny walczył na Woli, na Starym Mieście, w pasażu Simonsa, później na Powiślu. Przyszedł do Powstania, jak sam określa, jako harcerz, po sześciu tygodniach był już żołnierzem. “Mrówka na szachownicy” to spisane w 40 lat po Powstaniu wspomnienia doktora Jana Kurdwanowskiego; ich szczegółowość – niekiedy relacje godzina po godzinie – nadają tej wspomnieniowej prozie wagę dokumentu, a jednocześnie są dziełem literackim. Autor wstępu do wydanej teraz przez wydawnictwo “Filtry” książki – Emil Marat napisał: “Literacko zaskakujący, współczesny w języku i formie, z fragmentami zapierającymi dech – jakby Miron Białoszewski włożył panterkę i poszedł walczyć”.
Scenariusz słuchowiska jest oparty o treść ostatnich rozdziałów książki “Mrówka na szachownicy”, zbiegającymi się czasowo z datą emisji audycji – po 20 września Powiśle i Czerniaków nie mają już szans na obronę bez wsparcia Armii Czerwonej. Ukrywająca się w piwnicach ludność cywilna poddaje się Niemcom, wśród nich były powstaniec Jan Kurdwanowski. Mieszkańcy i obrońcy Warszawy są przewiezieni pociągiem do obozu w Pruszkowie.
Wykonawca monodramu: Marcin Sztabiński
Realizacja akustyczna: Jarosław Gołofit
Muzyka: Artur Giordano
Fot. RL