Prokurator Krajowy przedstawił we wtorek (27.08) Michałowi Wosiowi zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków, polegających na przekazaniu 25 mln zł ze środków Funduszu Sprawiedliwości na zakup oprogramowania Pegasus dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak przekazał, że po ogłoszeniu zarzutów prokurator przesłuchał Wosia w charakterze podejrzanego. Dodał, że Woś złożył obszerne wyjaśnienia, w których “de facto nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu”.
CZYTAJ: Sejm za uchyleniem immunitetu Michała Wosia
Nowak poinformował, że celem zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania prokurator zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i zobowiązał go do stawiennictwa dwa razy w miesiącu w odpowiedniej komendzie policji oraz do zawiadamiania organu dozorującego o zamierzonym wyjeździe i o terminie powrotu. Ponadto zakazał Wosiowi kontaktowania się z kilkunastoma świadkami, podejrzanymi i osobami podejrzanymi.
Śledztwo PK w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, które trwa od lutego 2024 roku, jest wielowątkowe; toczy się m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości i urzędników resortu, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości. Fundusz ma na celu przede wszystkim pomoc ofiarom przestępstw, a także m.in. pomoc postpenitencjarną.
W ocenie PK z Funduszu udzielano w sposób uznaniowy i dowolny wsparcia finansowego beneficjentom programów nieposiadających związku z celami Funduszu Sprawiedliwości, czym działali na szkodę interesu publicznego – Skarbu Państwa oraz interesu prywatnego, co spowodowało ograniczenie dostępności środków dla uprawnionych podmiotów.
Sam Woś powiedział na briefingu prasowym przed Prokuraturą Krajową, że jest ścigany i – jak mówił – chcą go wsadzić do więzienia na 10 lat za to, że “państwo polskie przestało być głuche i ślepe na kryminalistów, że zostało przekazane legalne dofinansowanie dla CBA. – Wpłynął wniosek z CBA, on został w odpowiedniej procedurze przeprowadzony i zostało udzielone dofinansowanie – podkreślił Woś.
Wskazał na art. 43 ustawy regulującej Fundusz Sprawiedliwości. – Tam jest wprost wskazane, że środki Funduszu – i to dokładnie cytuję – są przeznaczane na działania związane, finansowanie wręcz działań jednostek sektora finansów publicznych, a taką jest CBA, na ich zadania ustawowe związane z wykrywaniem i zapobieganiem przestępczości – dodał.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/Marcin Obara