Z Bełżyc do Urzędowa przejdą w niedzielę (04.08) uczestnicy 46. Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Pielgrzymi będą mieli do pokonania prawie 30 kilometrów.
W sobotę pątnicy wychodzili z Lublina w strugach deszczu, w niedzielę pogoda ma być przyjemniejsza. Jednak – jak mówi przewodnik Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę ksiądz Paweł Saran – dla pielgrzymów pogoda nie jest problemem: – Na deszcz jest płaszcz i to wystarczy. Dla pielgrzyma nie ma rzeczy niemożliwych. W tamtym roku były mocniejsze burze. W takich sytuacjach oczywiście bezpieczeństwo jest zachowane. Ale jeśli chodzi o sam deszcz, nie ma problemu – idziemy.
Pielgrzymi w ciągu 12 dni pokonają 320 kilometrów.
CZYTAJ: „Tu można odkryć samego siebie”. Pielgrzymi wyruszyli z Lublina [ZDJĘCIA]
– To czas zmierzenia się ze sobą – mówią pątnicy. – Ktoś może pomyśleć, że w pielgrzymce idą tylko rozmodleni ludzie i cięgle jest różaniec, „Koronka”, modlitwy. A tak naprawdę to jest czas dla siebie, zmierzenia się ze sobą. Pierwszy raz na lubelską pielgrzymkę poszłam 12 lat temu. A wcześniej chodziłam z tarnowską. Na pielgrzymce głowa odpoczywa. Polecam każdemu.
Na Jasną Górę lubelscy pątnicy dotrą 14 sierpnia.
MaK / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski