– Żyje górnik poszukiwany od czwartku po wstrząsie w kopalni Rydułtowy, czeka na niego śmigłowiec LPR – poinformował w sobotę Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach.
CZYTAJ: Nie żyje jeden z górników, poszkodowanych w kopalni Rydułtowy
– Przed godz. 14:00 ratownicy dotarli do poszukiwanego po wstrząsie w kopalni Rydułtowy górnika. Aktualnie jest on przygotowywany do transportu na powierzchnię. Odnaleziony górnik jest w stanie komunikatywnym, z kontaktem. Został opatrzony przez lekarzy – powiedział prezes Polskiej Grupy Górniczej Leszek Pietraszek.
Odnaleziony górnik ma 32-lata i jest sztygarem oddziału elektrycznego. Na mężczyznę czeka śmigłowiec LPR. Według PGG górnik zostanie przetransportowany na powierzchnię za ok. dwie godziny.
Do silnego wstrząsu w kopalni Rydułtowy doszło w czwartek (11.07) o godz. 8.16. W zagrożonym rejonie 1150 m pod ziemią było 78 górników, którzy prowadzili prace konserwacyjne maszyn i urządzeń. 76 z nich zostało wycofanych, 17 trafiło do szpitali. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, część poszkodowanych jeszcze tego samego dnia wróciła do domów.
Od czwartkowego rana trwało poszukiwanie dwóch pozostałych górników. Późnym popołudniem tego dnia prezes Wyższego Urzędu Górniczego Piotr Litwa przekazał informację o zlokalizowaniu jednego z nich, wieczorem PGG przekazała informację o śmierci mężczyzny. Drugiego z pracowników odnaleziono w sobotę.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/Michał Meissner