Komisja Regulaminowa zagłosowała za uchyleniem immunitetu Marcinowi Romanowskiemu (PiS), byłemu wiceministrowi sprawiedliwości, wybranemu do Sejmu z okręgu chełmskiego. Prokuratura przedstawiła mu 11 zarzutów, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Komisja jest też za udzieleniem zgody przez Sejm na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła.
CZYTAJ: Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Romanowskiemu, a także jego zatrzymanie i aresztowanie
11 zarzutów dla posła
– Komisja przedłoży Sejmowi propozycję przyjęcia wniosku o uchylenie immunitetu i pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Marcina Romanowskiego w zakresie wszystkich 11 zarzutów – poinformował przewodniczący komisji Jarosław Urbaniak. Podał też, że komisja zarekomenduje Sejmowi wyrażenie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Romanowskiego, o co także wnioskował Prokurator Krajowy.
Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i immunitetowych zagłosowała w środę (03.07) za wnioskiem Prokuratora Krajowego z dnia 19 czerwca 2024 r. o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej oraz zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła Marcina Romanowskiego.
Marcin Romanowski w latach 2019-2023 był wiceministrem sprawiedliwości, a od 2018 r. był także pełnomocnikiem ówczesnego szefa MS Zbigniewa Ziobry do spraw Funduszu Sprawiedliwości.
Chodzi o Fundusz Sprawiedliwości
Tajne głosowanie poprzedziła kilkugodzinna dyskusja oraz wystąpienie prokuratorów, którzy przedstawili szczegóły stawianych politykowi zarzutów.
Prokurator Katarzyna Kwiatkowska poinformowała na posiedzeniu komisji, że „zespół śledczy numer 2 Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo, które dotyczy nieprawidłowości w zakresie zarządzania i wydatkowania środków z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej, a następnie nazwanym Funduszem Sprawiedliwości w latach 2016-2023”. Dodała, że „dotychczas postawiono zarzuty 11 osobom, a wysokość szkody poniesionej przez Skarb Państwa wynosi 112 mln zł”.
CZYTAJ: Dokąd trafiały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości? Spora część do Lubelskiego [MAPA]
Podała, że „podstawę złożonego wniosku stanowi zebrany w sprawie materiał dowodowy, którego ocena prawno-karna pozwoliła wydać postanowienie o przedstawieniu 11 zarzutów Marcinowi Romanowskiemu” – poinformowała. Powiedziała, że „jednym z nich jest udział posła w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej na celu popełnieniu przestępstw przeciwko mieniu, a w szczególności przekraczania uprawnień, niedopełniania obowiązków jak również poświadczanie nieprawdy w dokumentach i wyrządzanie szkody wielkich rozmiarów w mieniu Skarbu Państwa w celu osiągnięcia korzyści osobistych i majątkowych w tym przez inne osoby”.
Głosowanie w przyszłym tygodniu
Prokurator Piotr Woźniak mówił, że podstawowym dowodem zebranym w sprawie dotyczącej posła Marcina Romanowskiego są wyjaśnienia Tomasza M., który przedstawił na poparcie swoich wyjaśnień szereg dowodów, w tym nagrania audio.
Marcin Romanowski czynności prokuratury określił działaniami na polityczne zlecenie. Były wiceminister sprawiedliwości, tłumacząc swoje działania w Funduszu Sprawiedliwości, mówił, że jego działania były zgodne z przepisami prawa i nie zrobił nic, co można by określić mianem przestępstwa.
W odpowiedzi na tłumaczenia Marcina Romanowskiego prokurator Piotr Woźniak podkreślił, że wyniki konkursów były ustawiane jeszcze przed ich ogłoszeniem. Ponadto – jak mówił – zgromadzony materiał dowodowy jest na tyle mocny, że można politykowi nie tylko postawić zarzuty, ale także rozważać zatrzymanie i tymczasowy areszt.
Głosowanie w sprawie immunitetu byłego wiceministra powinno odbyć się w Sejmie w przyszłym tygodniu.
RL / PAP / IAR / opr. ToMa
Fot. PAP/Radek Pietruszka