Policja zatrzymała jednego z podopiecznych domu dziecka przy ul. Pogodnej, gdzie wczoraj (16.07) w jednym z pokoi wybuchł pożar. Prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo.
CZYTAJ: Pożar w lubelskim domu dziecka. Wychowanek w szpitalu [ZDJĘCIA]
– Nasze postępowanie toczy się w kierunku sprowadzenia niebezpieczeństwa zagrażającemu zdrowiu lub życiu albo mieniu w wielkich rozmiarach – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie, prokurator Agnieszka Kępka. – Prokurator był na miejscu, wykonywał czynności oględzin i w tej chwili jesteśmy na etapie gromadzenia materiału dowodowego. Oględziny były przeprowadzane z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. Na ten moment mamy zatrzymaną jedną osobę, co do której decyzja, w jakim charakterze ona będzie występowała w tym postępowaniu zapadnie jutro (18.07). Co do przyczyn, to bierzemy pod uwagę kilka wersji tego zdarzenia. Natomiast na ten moment podejrzewamy, że mogło dojść do zaprószenia, natomiast to jest taka wstępna hipoteza.
Pożar wybuchł wczoraj wieczorem. Z ogniem walczyło 22 strażaków. Trwa szacowanie strat po pożarze.
MaTo / opr. AKos
Fot. PAP/Wojtek Jargiło