Na olimpijskiej pływalni Polacy na razie wypadają poniżej oczekiwań. W niedzielę (28.07) w eliminacjach na 100 m stylem klasycznym odpadła Dominika Sztandera. W półfinale na 100 m stylem grzbietowym wystąpi za to Ksawery Masiuk (na zdj.).
Dotychczasowe starty polskich pływaków ocenia trener AZS-u UMCS-u Lublin, Piotr Kasperek: – Polska reprezentacja rozpędza się bardzo powoli. Na razie najlepszym zawodnikiem jest Ksawery Masiuk, który z 5. Czasem awansował do półfinałów. Mamy tutaj nadzieję na finał. W sobotnich (27.07) zawodach sztafety męskiej i damskiej niestety nie udało się uzyskać najlepszych tegorocznych wyników. Obie popłynęły wolniej niż miesiąc temu na mistrzostwach Europy i zajęły 13. miejsce. Tutaj dobrą informacją dla kibiców z Lublina jest, że Bartosz Piszczorowicz popłynął w sztafecie najlepiej ze wszystkich zawodników. Uzyskał rezultat zbliżony do swoich najlepszych wyników, w odróżnieniu do trzech pozostałych polskich pływaków.
W poniedziałek (29.07) na olimpijskiej pływalni zaprezentuje się Adela Piskorska. Zawodniczka AZS-u UMCS-u Lublin wystąpi w wyścigu na 100 m stylem grzbietowym. Jak jej szanse ocenia Piotr Kasperek? – Ściskamy kciuki, aby ten start zakończył się awansem do finału. Ale obiektywnie trzeba powiedzieć, że wejście do pierwszej 8. będzie bardzo trudne. Jednak Adela jest bardzo ambitną zawodniczka, która nie poddaje się i wierzymy, iż wykona wszystko, aby pobić swoje rekordy życiowe.
W eliminacjach wystartuje 36 zawodniczek. Piskorska popłynie w ostatniej, piątej serii. Rywalizacja w tej konkurencji rozpocznie się o godzinie 11:13.
AR / opr. ToMa
Fot. PAP/EPA/RONALD WITTEK