Wysoki mandat i 23 punkty karne – taką karę otrzymał 27-latek, który terenowym motocyklem jechał po drodze na jednym kole. Ale nie było to jedyne jego wykroczenie.
Do całego zdarzenie doszło w piątek (05.07). Policjanci ruchu drogowego z puławskiej komendy w Końskowoli zauważyli motocyklistę, który na drodze publicznej poruszał się na jednym kole. Stwarzał w ten sposób zagrożenie dla siebie i innych użytkowników drogi.
CZYTAJ: 22-latka jechała autem… na egzamin prawa jazdy
– Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali brawurowo jadącego kierowcę. Okazał się nim 27-latek z gminy Puławy. Szczegółowa kontrola wykazała, że kierowca ma więcej na sumieniu. Tablica rejestracyjna jego pojazdu została „ozdobiona” i częściowo zakryta co jest niezgodne z obowiązującymi przepisami. Ponadto motocykl nie posiadał bocznych lusterek i jego stan techniczny nie pozwalał na dalszą jazdę po drodze – przekazała komisarz Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
27-latek został ukarany mandatami na łączną kwotę 2200 złotych oraz 23 punktami karnymi.
Jak przypomina policja, brawurowa i niebezpieczna jazda – zwłaszcza niesprawnymi technicznie bądź przerobionymi pojazdami – może doprowadzić do tragedii. A osoby, które traktują drogi publiczne niczym tor wyścigowy – muszą się liczyć z surowymi konsekwencjami.
RL / opr. ToMa
Fot. Policja Lubelska