Kolarz torowy Mateusz Rudyk, który przygotowuje się do startu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, został tymczasowo zawieszony przez Międzynarodową Unię Kolarską. Tym samym jego występ w stolicy Francji stanął pod znakiem zapytania.
Powodem tymczasowego zawieszenia kolarza grupy Lubelskie. Perła Polski jest wykryta w jego organizmie insulina. Rudyk ma cukrzycę i od lat startuje w zawodach międzynarodowych dzięki pozwoleniu na stosowanie insuliny w celach terapeutycznych. Dotychczasowe pozwolenie jednak wygasło, a nowe nie zostało odnowione w odpowiednim czasie.
CZYTAJ: Francja: atak na sieć kolei dużych prędkości w dniu otwarcia olimpiady
Trener kadry narodowej sprinterów Igor Krymski przekazał Radiu Lublin, że zawodnik posiada już aktualne pozwolenie na przyjmowanie insuliny w celach terapeutycznych, a kwestią jest to, by UCI (Międzynarodowa Unia Kolarska) zatwierdziła je z datą wsteczną. Krymski spodziewa się także, że ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść w ciągu najbliższych kilku godzin.
Mateusz Rudyk w Paryżu ma wystartować w sprincie oraz keirnie. W tej pierwszej konkurencji uchodzi za kandydata do medali. Pierwszy start kolarza lubelskiej grupy zaplanowany jest 7 sierpnia.
PJ / opr. ToMa
Fot. archiwum