145 zgłoszeń związanych z podtopieniami odebrali wczoraj (04.06) zamojscy strażacy. W mieście interweniowali 122 razy – to najnowsze dane po wczorajszej burzy, która przeszła przez Zamość.
– Woda zalała także place parkingowe i ulice, na których uwięzione zostały auta – mówi oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu młodszy brygadier Marcin Żulewski. – Interweniowaliśmy przy budynkach użyteczności publicznej. Dwie szkoły podstawowe, dwa przedszkola, budynek szpitala w Zamościu przy ul. Peowiaków, jeden kościół, kino „Stylowe”, lokale gastronomiczne, obiekt hotelarski, budynki usługowo-handlowe przy ul. Wyszyńskiego, Przemysłowej, Strefowej i piekarnia przy ul. Wojska Polskiego. W dwóch przypadkach byliśmy wzywani do podtopionych pojazdów przy ul. Starowiejskiej, w których uwięzione były osoby. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
CZYTAJ: Nocne ulewy w regionie. Strażacy usuwają skutki opadów
Strażacy interweniowali m.in. w szpitalu przy ulicy Peowiaków, gdzie zalany został magazyn. W budynku było ponad 30 centymetrów wody. Nie było konieczności ewakuacji pacjentów szpitala. Woda zalała także dwa przedszkola. Jak informuje na Facebooku prezydent Zamościa Rafał Zwolak, najtrudniejsza sytuacja jest przy Przedszkolu nr 14 przy ulicy Olchowej, gdzie woda zalała sale. Zajęcia są dziś w tej placówce odwołane.
Woda dostała się także do kościoła przy ulicy Zamoyskiego, do Kina „Stylowy” i lokali gastronomicznych, hotelu, piekarni i sądu.
Do likwidacji skutków nawałnic zaangażowane zostały pojazdy z Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych Zamość i Szczebrzeszyn oraz 36 jednostek OSP z terenu powiatu zamojskiego.
EwKa / opr. PrzeG
Fot. Rafał Zwolak FB/ Leszek Tabiszewski/ OSP KSRG Miączyn FB