Wojewoda Lubelski Krzysztof Komorski zawiadomił Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodzi o SMS-y rozsyłane w dniu wyborów do Europarlamentu.
– Ich treść to kłamstwo – mówi wojewoda Krzysztof Komorski. – Były rozsyłane łańcuszki SMS-owe jakoby wojewoda lubelski miał kazać samorządowcom z województwa lubelskiego znaleźć miejsce do zakwaterowania dla trzech wagonów imigrantów. To dotyczyło rejonu Krasnobrodu. Wysłaliśmy służby, żeby sprawdzić, czy to prawda, że jacyś cudzoziemcy znajdują się na terenie powiatu czy gminy. Nic takiego nie miało miejsca. Było to działanie obliczone na dezinformację i zastraszanie społeczności lokalnej.
CZYTAJ: Wojewoda lubelski dementuje doniesienia o miasteczku dla migrantów
ABW nie udziela szczegółów dotyczących wspomnianej sprawy, a także podejmowanych przez siebie działań.
Wojewoda lubelski zdementował również pojawiające się m.in. w Internecie informacje dotyczące budowy miasteczka kontenerowego w Tarnawatce (około 30 km od granicy z Ukrainą) dla rzekomo relokowanych do Polski migrantów.
MaTo / opr. WM / AKos
Fot. Piotr Michalski